Pod Waszą przedłużającą się nieobecność, na przyszkolnym terenie, zbudowany został ogród dla jeży. Te małe ssaki, żeby przetrwać, potrzebują wsparcia człowieka. Najbardziej możemy im pomóc, nie przeszkadzając. Nie wszystkie liście jesienią muszą być sprzątnięte, nie każda dziura w płocie załatana. Jeże najłatwiej spotkać po zmroku, więc nie często je widujecie, ale one są! W miejskich parkach, ogrodach czy na skwerach. Wiosną można natknąć się na wychudzoną, zdezorientowaną, kolczastą kulkę nawet w samo południe na środku osiedla. Właśnie takie spotkanie miało miejsce dzisiaj. Jeżyk został pierwszym gościem w naszym hotelu, ale nie zostanie tam długo. Najedzony i wypoczęty] będzie wędrował po najbliższej okolicy. Może wskaże drogę do naszego azylu innym jeżom? Więc jeśli wieczorem Wasze drogi skrzyżują się z jakimś przedstawicielem tego gatunku, zróbcie mu zdjęcie i spokojnie odejdźcie. A jak nazwiemy naszego pierwszego Jedynkowego jeża? Ogłaszamy konkurs na imię, którym nazwany zostanie nasz jeżykowy ogródek. Propozycje możecie zgłaszać w sekretariacie szkoły. Na zwycięzcę konkursu czeka nagroda.